CZY POWIAT JEST NIEPRZYCHYLNY BUDOWIE MOSTU W BIECHOWACH?

Trzydziestego stycznia ukazała się Decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego dotycząca możliwości budowy mostu w Biechowach, poinformowała wójt Danuta Mazur na osiemdziesiątej pierwszej sesji Rady Gminy Krzymów.

Sesja odbyła się trzydziestego pierwszego stycznia. Danuta Mazur dodała, że zastanawia się, czy radni powiatu przydzielą pieniądze na to, żeby tę inwestycję rozpocząć.

– Bo z tego, co wiem, na razie przychylności nie ma – mówiła Danuta Mazur.

Obecny na sesji Ryszard Nawrocki, Przewodniczący Rady Powiatu Konińskiego zareagował na tę wypowiedź Danuty Mazur i powiedział, że nie zgadza się ze stwierdzeniem o nieprzychylności radnych powiatu do budowy mostu w Biechowach .

Głos ponownie zabrała wójt gminy Krzymów.

– Panie przewodniczący, ja tutaj nie chcę się usprawiedliwiać absolutnie. To jest informacja z dobrych źródeł, a na czym oparta? Może nie rozumiemy tego jako antypatię, tylko chodziło pewnie o to, że w tej chwili, dzieląc budżet mieliście państwo tyle własnych zadań, że nie przekazaliście do Zarządu Dróg Powiatowych żadnej kwoty, czy nie zadeklarowaliście, jaka byłaby możliwa, czy umożliwiała zajęcie się tematem, czy wprowadziła do realizacji temat związany z budową mostu.(…) Chodzi mi o zainteresowanie tematem. Oczywiście ja wiem, że zajęliście się państwo i strategią dróg okołomostowych, i tą dokumentacją. To wszystko nie jest bagatelizowane. Były również ustalenia, które pomogły uzyskać tę decyzję celu publicznego, bo gdyby nie współpraca gminy Krzymów, gminy Kramsk i powiatu, to tej decyzji by po prostu nie było, bo musieliśmy wyrazić swoje stanowiska. I to już jest. Tylko ja wiem, że te budżety są po prostu bardzo trudne. (…) Ja też zacytowałam wypowiedź ( o nieprzychylności radnych do budowy mostu w Biechowach – przyp. red.), nie chcę powiedzieć z jakich źródeł, ale ze źródeł związanych z powiatem. To nie jest istotne, panie przewodniczący. Tu nie chodzi o grę słów, tylko żeby wprowadzić jakąś inwestycję, trzeba mieć zabezpieczone środki, prawda? Wiemy to oboje. A te środki są po prostu kolosalne. No i teraz musi być jakaś decyzja. Proszę mi powiedzieć wobec tego, czy jest jakaś decyzja rady, że wprowadzacie państwo tę inwestycję do realizacji na rok 2024, bo to może będzie taki argument, który nas przekona, że: tak, radni podjęli temat i on będzie rozpatrywany przez radę powiatu. Czy tak jest? – pytała Danuta Mazur.

Ryszard Nawrocki odnosząc się do słów Danuty Mazur powiedział, że musi bronić powiatu.

– Temat jest bardzo ważny. Nikt z nas go nie bagatelizuje. Radnych ani zarządu (Zarządu Powiatu Konińskiego – przyp. red.). I to chcę jednoznacznie określić. Jak i kiedy on wejdzie pod obrady rady, dzisiaj trudno powiedzieć. To są decyzje zarządu. Zarządu powiatu. Natomiast ja wypowiedziałem się w kwestii pani wójt, że brak przychylności. Nie. Ta przychylność jest, natomiast na tyle, na ile to zadanie będzie przygotowane od strony dokumentacyjnej, że będzie mogło wejść pod obrady rady, to jest decyzja zarządu i wtedy ja mogę przedłożyć informację, jaka jest decyzja i propozycje zarządu do rady. Ja tylko chcę jednoznacznie powiedzieć i tutaj nie zgodzę się z panią wójt, że nie ma ze strony radnych i zarządu przychylności. Ta przychylność jest – mówił Ryszard Nawrocki.

Leszek Staszak, Przewodniczący Rady Gminy Krzymów wtrącił, że jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. I wyszedł z propozycją.

– Przecież rada powiatu przegłosowała dofinansowanie do budowy linii kolejowej (do Turku – przyp. red.) dwa miliony złotych. Są środki finansowe. I jeśli rada powiatu na dzień dzisiejszy, jej stanowisko jest takie, że nie wie, w którym kierunku iść, a więcej głosów jest przeciwko przebiegowi tej linii kolejowej, to mamy środki na to, żeby zabezpieczyć i przerzucić je na most w Biechowach – mówił Leszek Staszak.

Ryszard Nawrocki odpowiedział, że to będą decyzje zarządu. Leszek Staszak zgodził się, ale przypomniał, że inicjatorami uchwały może być też grupa radnych.

Dyskusję podsumowała Danuta Mazur.

– Ja nie chciałabym być zrozumiana i nie jest to moją intencją, żeby wskazać radę powiatu jako ludzi nieprzychylnych gminie Krzymów. To, żeby to od razu zdementować, na pewno nie tak. Jeśli powiedziałam, że powiat jest nieprzychylny temu zadaniu, to tylko, żeby uściślić, w rozumieniu, że w tej chwili mając inne zadania, nie są zainteresowani, czy nie wyrazili do tej pory zainteresowania tematem. I tylko w ten sposób chciałabym, żeby to było rozumiane. A jeśli wywołaliśmy temat i będzie taki skutek, że będzie ta przychylność widoczna w postaci wprowadzenia zadania inwestycyjnego, to tylko myślę, że wszyscy będziemy się cieszyć – mówiła wójt gminy Krzymów.

Masz pytania?

Skontaktuj się z nami, postaramy się rozwiać wątliwości.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.

Skip to content