Dwudziestego drugiego stycznia około godziny jedenastej, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Koninie otrzymał informację, że w miejscowości Drążno Holendry znalezione zostały zwłoki kobiety. Zamarznięte ciało znajdowało się w kanale.
Okazało się, że to ciało zaginionej sześćdziesięciolatki. Kobieta wyszła z domu osiemnastego stycznia. Dwudziestego pierwszego stycznia rodzina zgłosiła jej zaginięcie.
Ciało zostało zabezpieczone do sekcji.
– Pod nadzorem prokuratury wyjaśniamy przyczyny tej tragedii – informuje Sylwia Król, oficer prasowa konińskiej policji.