Dwudziestego piątego września odbyła się szósta sesja Rady Gminy Krzymów. Jedna z podjętych na niej uchwał dotyczyła zaciągnięcia pożyczki z Banku Gospodarstwa Krajowego. Radni podjęli ją, choć nie byli w tej sprawie jednomyślni.
Pożyczka zostanie przeznaczona na sfinansowanie bieżącego deficytu budżetowego w kwocie siedmiu milionów ośmiuset tysięcy złotych. Pożyczka będzie spłacana w latach 2025-2034.
Projekt uchwały uzyskał pozytywną opinię Komisji Budżetowo-Gospodarczej. Przed głosowaniem, w czasie na dyskusję, zabrał głos radny Artur Wróbel, który z przyczyn zdrowotnych nie był obecny na obradach komisji. Zauważył, że pożyczka, w sprawie której ma zostać podjęta uchwała, jest chyba najwyższą w historii, jaka była zaciągana i zwrócił się do skarbnik Izabeli Badowskiej z prośbą o dokładne wyjaśnienie, na co zostanie przeznaczona.
– Tak, jak pan radny powiedział, jest to najwyższa kwota jednorazowa przy zaciąganych zobowiązaniach, jakie dotychczas gmina zaciągała. Poprzednia była w wysokości sześciu milionów sześciuset czterdziestu tysięcy, zaciągana była w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu na budowę kanalizacji w latach 2010 – 2012. Jeszcze tę pożyczkę w tym i następnym roku spłacamy. Kwota (nowej pożyczki – przyp. red.) wynika z tytułu realizacji budżetu. W uchwale budżetowej mamy deficyt w kwocie dwanaście milionów czterysta dziewięćdziesiąt cztery tysiące ponad. Jest on częściowo sfinansowany wolnymi środkami z rozliczeń z lat ubiegłych oraz wolnymi środkami z lat ubiegłych z rozliczeń dotyczących funduszy unijnych, a pozostałą część musimy zabezpieczyć w kredycie. Tak że to nie jest stricte na konkretne zadania, tylko na deficyt budżetu. A jest to związane z naszym załącznikiem wydatków majątkowych. A wydatki majątkowe po zmianach na ten moment mamy w wysokości trzydziestu jeden milionów osiemdziesięciu czterech tysięcy złotych – tłumaczyła Izabela Badowska.
Po wyjaśnieniu skarbniczki gminy odbyło się głosowanie nad projektem uchwały dotyczącym zaciągnięcia pożyczki z Banku Gospodarstwa Krajowego. Nie było jednomyślności: za uchwałą głosowało dwunastu radnych, jeden był przeciwny, a dwóch wstrzymało się od głosu.