Z SEGOWII DO PAPROTNI

W Szkole Podstawowej im. Jana Brzechwy w Paprotni przebywają trzy nauczycielki z Hiszpanii i obserwują pracę swoich polskich koleżanek, które napisały podobny projekt. Jeśli otrzyma dofinansowanie, to będzie można spodziewać się rewizyty.

– Zaprosiliśmy trzy nauczycielki z Hiszpanii, ponieważ staramy się uzyskać dotację w ramach programu Erasmus+ i czekamy teraz na wyniki. Ale w ramach tego projektu szukaliśmy miejsc, szukaliśmy szkół zagranicznych, gdzie moglibyśmy wykonać takie działanie jak obserwacja pracy. I jedną z tych szkół jest szkoła w Hiszpanii, z Segowii, ponieważ oni już realizują taki projekt i też szukali szkoły, w której mogą poobserwować metody pracy, różnego rodzaju działania, szczególnie w zakresie zrównoważonego rozwoju i rozwijania umiejętności ekologicznych. Wybrały naszą szkołę i zdecydowały się do nas przyjechać – mówi Katarzyna Brzezińska, nauczycielka języka angielskiego w szkole podstawowej w Paprotni.

Hiszpanki będą w Paprotni do dziesiątego maja. Szkoła przygotowała na ten czas szereg różnorodnych działań. Były to między innymi „Podchody ekologiczne” przy wieży widokowej w Paprotni zakończone ogniskiem integracyjnym, działanie pod nazwą „Talerz pełen zdrowia” polegający na tym, że uczniowie różnych klas przygotowywali dania ze zdrowych produktów, w czym szkołę wsparła firma Kupiec, która przekazała na ten cel zdrowe wafelki i przekąski. Klasy czwarta i piąta przygotowały przedstawienie w języku angielskim „Nadzieja dla Ziemi”. Uczniowie pokazywali w nim, co można zrobić, żeby pomóc naszej planecie. Była też wycieczka na Złotą Górę połączona z lekcją ekologii w Rezerwacie Przyrody „Natura 2000”. To tylko część inicjatyw podejmowanych przy realizacji projektu, w których brały udział nauczycielki z Segowii. A jednym z jego celów jest też praca z dziećmi o zróżnicowanych możliwościach rozwojowych i Hiszpanki obserwowały wiele indywidualnych zajęć z tego zakresu z uczniami szkoły w Paprotni.

Nauczycielki z Segowii widzą wiele podobieństw w działaniach ich szkoły i placówki w Paprotni, ale starały się wyłapywać przede wszystkim to, co dla nich jest nowe i inne. Do takich działań należy na przykład prowadzenie aktywności edukacyjnej poza murami szkoły, w plenerze. W szkole w Segowii plan lekcji jest tak ułożony, że wszystkie dzieci zaczynają zajęcia o dziewiątej i kończą o drugiej, dlatego dla hiszpańskich nauczycielek było nowością to, że nasze dzieci zaczynają o różnych godzinach i o różnych godzinach kończą lekcje oraz mają różne przedmioty. Tam dzieci we wszystkich klasach mają podobne.

– I to jest bardzo ciekawy kontrast – mówi Silvia Marientos, nauczycielka języka angielskiego w szkole podstawowej w Segowii.

Panie z Hiszpanii zrealizowały swój projekt w szkole w Paprotni, czyli dokonały obserwacji pracy w tej placówce.

– A my mamy nadzieję, że nasz projekt również dostanie dofinansowanie z programu Erasmus+ i wtedy będziemy mogły pojechać do nich, ponieważ mamy zaproszenie. One się bardzo cieszą, zapraszają nas, zresztą wymieniłyśmy ich szkołę w naszym projekcie i jeżeli wszystko się uda, to będziemy mogły też pojechać do Hiszpanii. Również mamy w projekcie Turcję, gdzie będziemy mogły na żywo obserwować ich metody pracy, zajęcia. Ale tego nie wiemy, bo to zależy, czy nasz projekt w ramach programu Erasmus będzie zaakceptowany. Tematem naszego projektu jest „Sukces ucznia sukcesem nauczyciela” – mówi Katarzyna Brzezińska.

Masz pytania?

Skontaktuj się z nami, postaramy się rozwiać wątliwości.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.

Skip to content